Font Size
Transpose
1. Gdzieś tam
E
pośród burz pra
F#m
cuje
lud
I
A
Pan
dopo
H7
maga
E
mu,
Wypro
E
wadza go do
F#m
ziemi
swej
Poko
A
nując
H7
wszelkie
E
zło.
E7
A
oni…
E
Idą, ciągle idą w skwarze, w trudzie, w deszczu,
F#m
Wierni słowu Boga wciąż.
A
Idą utrudzeni błogosławiąc Panu
E
Za to, że już wolni
H7
są. (są wolni)
E
Bóg ich doprowadzi tam, gdzie im obiecał
F#m
Ziemię lepszą ziemię swą
A
Wytrwać tylko trzeba, by nie stracić ziemi
E
tej,
Nieba
H7
tego i ziemi
E
tej.
2. Dzisiaj
E
znowu lud
F#m
pośród
burz
Wciąż w nie
A
woli
H7
grzechu
E
trwa
I znów
E
obry Bóg wypro
F#m
wadza
go,
By go
A
zbawić
H7
mocą
E
Swą.
E7
A
oni…
E
Idą, ciągle idą w skwarze, w trudzie, w deszczu,
F#m
Wierni słowu Boga wciąż.
A
Idą utrudzeni błogosławiąc Panu
E
Za to, że już wolni
H7
są. (są wolni)
E
Bóg ich doprowadzi tam, gdzie im obiecał
F#m
Ziemię lepszą ziemię swą
A
Wytrwać tylko trzeba, by nie stracić ziemi
E
tej,
Nieba
H7
tego i ziemi
E
tej.